Słabe paznokcie
Wszystko o sposobach na dobre zdrowie, patentach na zachowanie odporności, dobrych lekarzach i aptekach. Zapraszamy do dyskusji.
Słabe paznokcie
Post autor: Młasta »
Od jakiegoś czasu mam bardzo słabe paznokcie. Nie mam problemów z cerą, włosami, problem jest tylko z miękkimi i rozdwajającymi się paznokciami. Słyszałam bardzo dobre opinie na temat odżywki z Victoria Vynn, podobno jest to najlepsza wzmacniająca odżywka do paznokci tak słabych jak moje. Ktoś z Was jej używał? Ja zamówiłam i możliwe, że jutro już zacznę testy.
Re: Słabe paznokcie
Post autor: Elizaż »
Jakiś czas temu zamówiłam odżywkę z VV, bo również wyczytałam, że to dobry produkt. Powiem szczerze, że po miesiącu widać było poprawę. Moje paznokcie były przemęczone hybrydami i dlatego się osłabiły. Odżywka przyszła mi z pomocą
Niedługo planuję powrót do hybryd bo uwielbiam miec piękny mani, zwłaszcza, że jest tyle inspiracji w internecie Będę stosować Mega base od VV, która wzmacnia paznokcie i podobno jest również hitem i must have podczas zabiegu manicure
Niedługo planuję powrót do hybryd bo uwielbiam miec piękny mani, zwłaszcza, że jest tyle inspiracji w internecie Będę stosować Mega base od VV, która wzmacnia paznokcie i podobno jest również hitem i must have podczas zabiegu manicure
Re: Słabe paznokcie
Post autor: Tośka456 »
Jeśli Twoje paznokcie potrzebują wzmocnienia, ale chciałabyś mieć cały czas manicure hybrydowy to polecam Ci odżwykę-bazę Boost Base z Victoria Vynn. Tutaj nie musisz mieć przerw pomiędzy stylizacjami, bo ta baza działa po prostu jak odżywka. Sama nie wyobrażam sobie golutkich paznokci, więc nie mogę robić przerw hehe ale Boost base uratowała moje cieniutkie jak papier pazurki. Polecam!
ofiary molestowania w dzieciństwie
ofiary molestowania w dzieciństwie
Re: Słabe paznokcie
Post autor: Rybuś »
Po miesiącu poprawa? Ja używam odżywki Eveline SOS i efekty mam już po tygodniu. Paznokcie przestają pękać i się łamać. A potem już tylko rosną i rosną i nic im się nie dzieje. Miesiąc to długo, żeby czekać na efekty. Przynajmniej mi się tak wydaje, może jestem niecierpliwa, ale wolę szybciej mieć efekty niż później